Śledź mnie na:

Imperium Atakuje (Pinta)



By  Piwny Brodacz     26.9.13    Tagi:,,,,, 

Bardzo stara degustacja, jeżeli chcesz abym ocenił to piwo poprawnie napisz mi maila, może się uda.

Może zaatakujemy dzisiaj coś? Mam za małe ambicje żeby rzucić się na rząd jak uczciwie nam panujący pan D. w Solidarności (który nosi bardzo ładne zegarki z resztą). Ale ja nie o tym miałem. Spróbujmy podbić jakieś małe państewko, albo dzielnice lub stan. Wiem! Let's go to California!

Czemu akurat Kalifornia? Źródła mówią, że właśnie tam narodził się styl Imperial IPA. Uwielbiam IPA i nikt mnie nie musi namawiać do wypicia Imperiala, dlaczego? W skrócie jest to po prostu jeszcze mocniejsza wersja tego stylu. No to jedziem! Aromat, tu nie ma zaskoczenia, głównie chmiel i cytrusy. Po nalaniu kolorek bursztynu ale nie on gra w wyglądzie najważniejszą rolę, piana! Takie gęste to, tak fajnie utrzymujące się, tak przyjemnie odczuwa się ją na ustach. Ano właśnie, usta. Dochodzimy do najlepszej części tego piwa. Smak to coś na pograniczu Ataku Chmielu i Hardcore IPA z Brew Dog'a. Nie obchodzi mnie to, że chmiel nie jest do końca kontrowany przez słody (jak to wielu ludzi z wielkim żalem opisywało na internetach). Ja kocham chmiel i goryczkę. Dodatkowo mamy taki przyjemny efekt pełności/gęstości. Jakby samo piwo chciało nam powiedzieć: "Niczego mi nie brakuje, jestem idealne!". A alkohol? W końcu jest go trochę... ja osobiście nie wyczułem go w smaku, bardzo przyjemnie ogrzewał przełyk.

I co wyszło z tym naszym podbojem? Ano to, że to Pinta mnie podbiła swoim Imperialem. Nawet nie jest mi wstyd, przez takie doznania smakowe mogę być zniewalany cały czas.

www.browarpinta.pl / Gdzie wypijesz?

Piwny Brodacz

Podobał Ci się ten wpis? Podziel się nim ze znajomymi. Dzięki temu uświadomisz innym, że piwo nie kończy się na lagerach a i mi pomożesz w szerzeniu kraftowej kultury. Walczmy z koncernową niewiedzą, każdy z nas może być Rycerzem Ducha Kraftu! Pamiętaj też, że piwo kraftowe zmienia się i każda kolejna warka może inaczej smakować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Informacje prawne:

Treści na blogu przedstawiają autorską ocenę produktów i mają charakter informacyjny o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz. U. 2012 poz. 1356). Blog jest dziełem całkowicie hobbystycznym i nie przynosi żadnych zysków. Treści na blogu tylko i wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Copyright:

Wszystkie zdjęcia (jak i treści) na blogu są mojego autorstwa i nie zgadzam się na ich rozpowszechnianie, publikowanie, jakiekolwiek używanie (w celach zarobkowych lub nie) bez mojej zgody. Dotyczy to wszystkich mediów a głównie internetu, czasopism itd.

Kontakt:

Patryk Piechocki
e-mail: realdome@gmail.com